Mała Strefa Intymności już drugi rok gości, w waszych domach, w ten świąteczny czas. Jest mi ogromnie miło, że jesteście ze mną a ja mogę być dla was.

Niestety aura, w niczym nie przypomina świąt i pory zimowej. Wszystko się niestety zmienia nawet pogoda. Niezmienna jest jednak atmosfera przedświąteczna która, towarzyszy każdemu z nas, można odczuć ją, w domach, w których każdy, przygotowuje się na swój sposób. Mimo że, są to tylko trzy dni świąt, przygotowujemy się do nich już na początku grudnia. Ostatnimi czasami świata stają się wielką akcją marketingową i na to nie mamy wpływu, ale ważne jest to, żeby, w tym całym obłędzie nie zapominać o tradycji która, wiąże się ze świętami. Największe znaczenie ma sama Wigilia, opłatek, 12 potraw, ubrana choinka, kolędy i prezenty, a także niezapomniana atmosfera rodzinna która, w całym tym połączeniu wytwarza baśniowy urok świąteczny.

Ja co roku, w okresie świątecznym staram się, sięgać pamięcią do okresu dzieciństwa jak to było kiedyś i próbuję odtworzyć smaki, zapachy i tradycję. Uwielbiam ten czas, czas wspomnień i towarzyszących przy tym odczuwanych emocji. Choć obecne święta różnią się bardzo od tych sprzed kilkunastu lat, chociażby zapachem mandarynek czy pomarańczy to nie zmienia faktu, że dla mnie to jest nadal nieodłączny elementy związany z aromatem świąt.

Moi drodzy życzę wam, w te święta ciepłych chwil, w gronie rodziny. To też doskonały czas na budowanie tego, co najważniejsze, czyli szacunku, zaufania. Życzę wam również, abyście umacniali swoje więzi rodzinne i przyjacielskie oraz, abyście optymistycznie patrzeli na nadchodzące “jutro” .