Tak samo skrzywdzona tak samo oszukana.

Są kobiety, którym wciąż się wydaje, że lepszy jakikolwiek facet, nawet debil, który należy do innej niż żaden. Nie ma nic podlejszego niż zabrać komuś męża i ojca dziecku. Jaką trzeba być kobietą, żeby w ten sposób postąpić. Takim kobietą wydaje się, że złapały współczesnego supermena. Nie przeszkadzam im to, że muszą nie raz wspierać facetów finansowo. Wymieniają większość garderoby twierdząc, że obecna do niczego się nie nadaje, no fakt żadna kochanka nie chciałaby, aby jej facet miał nawet gacie z przeszłości. Jakie ona są wtedy naiwne, ale pewnie dlatego, że boją się, że szybko się mogą znudzić. Czasem zdarza się, że facet, który odchodzi od żony i przeprowadza się do kochanki i tak przyjeżdża do domu pod pretekstem np. zobaczenia się z dzieckiem i zdarza się tak, że wyląduje nie raz nie dwa w łóżku ze swoją mimo wszystko jeszcze żona. Więc zadaje sobie pytanie, kim jest dla niego kochanka? Odpowiedź jest bardzo prosta, chwilowym zapomnieniem o codzienności. Każdy facet, który odchodzi od żony gra przed kochanką męczennika i skrzywdzonego przez los faceta. Dlaczego to robi? ano dlatego, że to jest jedyny argument, który może użyć. Zazwyczaj w ich opowieściach jest tak: że żona go nie rozumie, że razem ze sobą nie śpią, niestety każda kochanka to słyszy.

Teraz wiem, że jeżeli miałabym opierać swoją miłość na kłamstwie i pustych słowach lepiej podarować ją innej.