Kilka gorzkich słów

Zacznę grzecznie ponieważ mój wpis nie ma być formą obrażenia Was ( nastąpiło to na pewno na samym początku waszych związków z naszymi mężami). Chciałabym abyście uświadomiły sobie, że biorąc czyjegoś męża nie bierzecie tylko i wyłącznie jego jako samca, czy też jego portfela, ale bierzecie również jego bagaż doświadczeń, kredyt i alimenty, spotkania z dziećmi i byłymi żonami.

Nie możecie być zazdrosne, bo i o co? O kontakt z dzieckiem? Przecież to normalne że kontakt z dzieckiem (niezależnie w jakim wieku) zawsze będzie równał się z kontaktem z “byłą”. Skoro już postanowiłyście rozwalić czyjąś rodzinę to chociaż nie rozwalajcie swojej psychiki. Przecież wiedziałyście, że kładąc łapę na czyim mężu będziecie w jakimś stopniu cierpieć.

Po kilku słowach wstępu czas na mój osobisty wpis…..

Biorąc sobie faceta po przejściach musisz wiedzieć, że wzięłaś sobie na głowę jego dziecko, jak również jego byłą żonę, ponieważ będziemy zawsze w jego życiu w taki, czy inny sposób. Musisz sobie to uświadomić i bardziej ufać swojemu facetowi, a jeżeli nie jesteś w stanie tego “ogarnąć” to odejdź, ponieważ nie jesteś w stanie wymazać, ani sprawić, że jego ex i dziecko znikną, to jest jego życiorys i jego bagaż, świadomie wiążąc się z nim wzięłaś go na siebie. Przecież to do Ciebie wraca na noc (do mnie już przestał od jakiegoś czasu) i Tobie mówi, że kocha, tęskni i z Tobą jest.

Pomaganie!!! Nie jest mi potrzebne, świetnie sobie sama daję radę, ale może przyjść taki dzień, że będę potrzebowała tej pomocy od EX i nie będę patrzyła na nic, a już na pewno nie będę patrzeć na Ciebie, ponieważ Ty nie patrzyłaś na nas idąc z Nim do łóżka i rozwalając moją rodzinę.

Dziękuję.

Kurtyna…